Ostatnio raczę się słońcem i zielenią przez to mało czytam, ale… za to dużo zbieram:) Moje ostatnie nabytki prezentują się tak:
„Autoportret reportera” i „Nie ogarniam świata” - jako kontynuacja fascynacji Ryszardem Kapuścińskim
„Świat na krawędzi ze Stanisławem Lemem rozmawia Tomasz Fiałkowski”, bo Lem fascynuje mnie od zawsze;
„Piąte dziecko” Doris Lessing - bo noblistka i trzeba mieć coś do powiedzenia na temat jej twórczości;
„Przyślę Panu list i klucz” Marii Pruszkowskiej zdobyte na allegro. Słyszałam, że to książka o książkach więc jakże jej tu nie przeczytać?:)
„Gwiazda mórz” Joseph O’Connor, bo gdzieś czytałam pozytywną opinię na jej temat, a i cena była zachęcająca;
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńładną masz sterte ;-)
OdpowiedzUsuńczyli rozumiem, że mam częsciej Młodą zabierać żebyś miała czas to przeczytać;>
Niezły pomysł:)
OdpowiedzUsuńno i jeszcze mogłabyś wydłużyć dobę o jakieś 8 godzin:)
mhm... z tej listy czytałem tylko Lessing i Stendhala. Jeżeli co do tej pierwszej to polecam bardzo serdecznie, to w przypadklu tego drugiego... może ci nie przypaść do gustu, bo nie jest to prosty melodramat, ale taka bardzo ideologiczna w zamysle powieść... a więc nie czyta się specjalnie łątwo, a sama fabuła taka chyba raczej pretekstowa i (przynajmniej dla mnie) momentami nieco irytująca.
OdpowiedzUsuńPozdr